Wywoływanie zdjęć to u mnie klasyka już od lat. Dyski pękają w szwach od ujęć. Czy to zdjęcia wspomnień, czy zdjęcia które wykonuję na bloga i social media. Najbardziej pękate pliki to te ze zdjęciami syna. Kiedy postanowiłam ocieplić wnętrza domu postawiłam na obrazy na płótnie, które są dla mnie pełne wspomnień, sentymentu. Salon i gabinet był u nas dość zimny, brakowało mu duszy. A przecież spędzam tutaj tyle czasu, w zasadzie siedem dni w tygodniu. DLACZEGO OBRAZ? Obrazy na […]
Continue Reading